Aktualności

Rozmowa z Anną Kubiak złotą medalistką 8. Mistrzostw Świata Kung Fu sponsorowaną przez Makarony Polskie SA

 

KUNG FU I MAKARONY POLSKIE

 

Rozmowa z Anną Kubiak, zawodniczką  Kadry Polski Polskiego Związku Wushu oraz Warszawskiej Szkoły Wushu Sportowego oraz m.in. złotą medalistką 8. Mistrzostw Świata Kung Fu, Emeishan, Chiny 2019.

 

Dlaczego zdecydowała się Pani na uprawianie Wushu? Czy w Polsce są szkoły Wushu? Czy istnieje związek zrzeszający promujący i rozwijający tą dyscyplinę sportu?

Pewne wyobrażenie o wushu dały mi filmy o tej właśnie tematyce, które swego czasu były hitami kinowymi, natomiast dziesięć lat temu na pierwszy trening namówiła mnie mama. Okazało się, że wushu to niezwykle różnorodna dyscyplina, która dzieli się na wiele stylów. Jako że w kręgu moich zainteresowań zawsze była kultura dalekowschodnia i przede wszystkim różne formy ruchu, na treningach zostałam i po pewnym czasie zaczęłam podchodzić do tematu poważniej i ambitniej, zawężając moją specjalizację do Taijiquan (Tai Chi) i uczestnicząc w zawodach sportowych.

Oczywiście, w Polsce istnieje wiele klubów wushu (popularnie nazywanym kung fu). Ja na przykład należę do Warszawskiej Szkoły Wushu Sportowego, a organizacja która zrzesza różne szkoły i kluby oraz promuje i rozwija tę dyscyplinę to Polski Związek Wushu (w skrócie nazywany PZWS). Dzięki temu, oprócz zawodów krajowych, jako członkini Kadry Polski mam możliwość reprezentowania naszego kraju na różnych zawodach międzynarodowych, w tym Mistrzostwach Europy i Świata.

 

Dlaczego zdecydowała się Pani związać swoje życie z jedną z najbardziej egzotycznych dyscyplin sportowych i  uprawiać Taijiquan? Na czym ono polega, jakie zasady w nim obowiązują, co decyduje o zwycięstwie?

Taiji jest intrygującą dyscypliną z wielu powodów. Już słowo Taijiquan w języku chińskim jest związane z taoistyczną filozofią budowy świata, który ma się opierać na przeciwnościach yin i yang, tworzących jedną wspólną całość. Kolejną ciekawostką jest różnorodność – Taiji dzieli się na cztery główne style: Chen, Yang, Wu i Sun, z których każdy ma odmienny sposób poruszania się. Wynika to z faktu, że każda z tych odmian powstała w obrębie jednego, konkretnego rodu w Chinach, po którym nosi nazwę. Wieloaspektowość o której mówię odnosi się również do samego sposobu ćwiczenia Taiji, ponieważ można to robić rekreacyjnie, na zasadzie ćwiczeń oddechowych dostosowując je do wieku, czy mocno podkreślając aspekt samoobrony lub rywalizacji sportowej.

Podczas zawodów uczestnicy prezentują układy ćwiczeń, (inaczej mówiąc formy czyli taolu). Dzielą się na konkurencje indywidualne oraz grupowe (duilian, czyli set-sparingi). Wykonania ocenia się pod kątem prawidłowego przedstawienia technik, a błędy oznacza specjalnymi kodami  i odejmuje punkty od noty wyjściowej, która wynosi 10 punktów. Każdy zawodnik oceniany jest przez  5-10 sędziów, w zależności od rozgrywanej kategorii. W związku z tym o zwycięstwie decyduje dokładność, skupienie i dobrze rozwinięte cechy motoryczne oraz oczywiście technika. Na wysokiej rangi zawodach jeden mały błąd to utrata miejsca medalowego i wylądowanie na ostatnich miejscach w rankingu.

 

Czy trudno o sukcesy, czy też osiągniecia sportowe w dyscyplinie, którą pani uprawia? Czy odbywają się mistrzostwa Polski, Europy i Świata? Czy może zdobyła Pani jakieś tytuły mistrzowskie, czy medale?

Każdy sportowiec wie, że osiągnięcia i medale nie spadają z nieba. Trzeba na nie zapracować regularnymi treningami, dyscypliną i wyrzeczeniami. Nie inaczej jest w moim przypadku. Inna sprawa, że ciężki trening dla mnie z reguły jest przyjemnością – po prostu lubię ćwiczyć. Patrzę na to raczej jako nieustanne doskonalenie siebie, które przekłada się z czasem na medale i tytuły.

W Polsce mamy dwie główne imprezy sportowe organizowane przez PZWS. Są to Mistrzostwa Polski i Puchar Polski. Żeby dostać się do Kadry Taijiquan zawodnik na wyżej wymienionych zawodach musi otrzymać notę przynajmniej 9 na 10 punktów, co jest relatywnie trudne. Może wtedy reprezentować kraj na międzynarodowych zawodach: Mistrzostwach Europy albo Mistrzostwach Świata. Pierwszy raz udało mi się to parę lat temu i od tego czasu regularnie przywożę medale z zawodów międzynarodowych. Moje największe osiągnięcia to I miejsce na tegorocznych Mistrzostwach Świata Kung Fu w formie Taijijian inaczej mówiąc formie z mieczem. Srebro zdobyłam w 2016 i 2018 r. w turniejach głównych 2  i 3 Mistrzostw Świata Taijiquan, Złote i srebrne medale podczas 10. Mistrzostw Europy Wushu, 4. Mistrzostw Europy Wushu Tradycyjnego oraz 3. Mistrzostw Europy Taijiquan.

 

Co sprawiło, że Grupa Makarony Polskie zdecydowała się wspierać Panią w uprawianiu tej dyscypliny sportu poprzez sponsoring?

Wydaje mi się, że Grupa Makarony Polskie zdecydowała się wspierać mnie ze względu na moje dotychczasowe osiągnięcia. Wzięto zapewne także pod uwagę, że cały czas doskonalę swoje umiejętności i pracuję nad formą, by odnosić jeszcze większe sukcesy. Taka pomoc jest dla mnie bardzo istotna ponieważ stwarza mi jako sportowcowi większe możliwości treningowe i startowe, za co z całego serca dziękuję. Nie bez znaczenia jest też fakt, że pochodzę z Rzeszowa, miasta, które jest siedzibą spółki Makarony Polskie SA, a z którym cały czas czuję się związana.

 

Jakim pożywieniem dla sportowca uprawiającego Wushu są makarony?

Makarony zawierają węglowodany złożone, więc są istotną częścią zbilansowanej diety zwłaszcza podczas zwiększonego wysiłku fizycznego. Ważnym elementem wsparcia dla mojego treningu o charakterze siłowym i wytrzymałościowym są zdrowe pod względem dietetycznym źródła pożywienia zapewniające energię na dłużej oraz przyspieszające regenerację organizmu. Oprócz innych składników odżywczych np. białek rolę tę spełniają produkty takie jak kasza, ryż.

 

Jaka porcja makaronu jest optymalna dla sportowca, młodej dziewczyny, która chce odnosić sukcesy sportowe i atrakcyjnie wyglądać?

W diecie każdej osoby aktywnej ruchowo, a zwłaszcza sportowca ważna jest zbilansowana dieta. W jej skład wchodzą jak wiadomo trzy podstawowe grupy składników odżywczych: węglowodany, białka oraz tłuszcze. W przypadku długich i ciężkich treningów, zwłaszcza w dyscyplinach o charakterze siłowym i wytrzymałościowym szczególne istotne jest dostarczenie organizmowi odpowiedniej porcji węglowodanów, które w wyniku swojej budowy umożliwią długotrwały wysiłek. W mojej codziennej diecie obecne są wymiennie makarony, ryż, kasze, ziemniaki oraz oczywiście warzywa i owoce. To dla mnie podstawowe źródła energii, są też podstawą do regeneracji. W moim przypadku jedna porcja makaronu, kaszy, czy tez ryżu dziennie jest wystarczająca, a jej wielkość waha się w zależności od natężenia treningowego, zmęczenia, czasu pozostałego do zawodów itp.

 

Czy nie obawia się Pani, jako młoda dziewczyna, że po diecie opartej na makaronie Pani przytyje?

Rozpowszechnione przekonanie że makaron tuczy to mit. To, że ktoś przybiera na wadze jest raczej kwestią nieumiejętnie dobranych posiłków czyli głównie zbyt dużych porcji w porównaniu do wydatkowanej energii. Podobnie sprawa wygląda z ziemniakami, kaszą lub ryżem. Im cięższa praca, tym wyższy wydatek energetycznym, tym wyższe zapotrzebowanie organizmu na energię. W związku z tym umiejętnie dobrana dieta,  nawet zawierająca dużą ilość węglowodanów, białek i tłuszczy nie spowoduje tycia, a jedynie poprawi zdolność do wysiłku, przyspieszy wzrost mięśni, regenerację itp. Oczywiście pochłaniając duże ilości makaronu, przy niewielkim wydatku energetycznym, zamiast wzmocnić mięśnie, obrośniemy w tłuszcz. Wszystko jest zatem kwestią rozsądku i zachowania równowagi pomiędzy odżywianiem a treningiem. W moim przypadku w czasie najcięższych okresów treningowych pochłaniam ogromne ilości jedzenia. Do tego niekiedy tracę jednocześnie tkankę tłuszczową.

 

Czy treningi, aby odnieść sukces w Wushu, są męczące?

Podobnie, jak w każdym sporcie, na pewno wymagają sporych pokładów wytrwałości zarówno fizycznej jak i psychicznej. Sesje treningowe są długie, trwają około dwie godziny każda. Standardowo obejmują rozgrzewkę, rozciąganie, trening techniczny, pracę z partnerem, najczęściej obejmującą tuishou i boks oraz ćwiczenia kształtujące cechy motoryczne. Oczywiście natężenie poszczególnych elementów zmienia się w ciągu roku i jest uzależnione od terminów zawodów, w których biorę udział. Nigdy nie jest więc nudno, i mam wrażenie że uczę się czegoś nowego praktycznie bez przerwy. Nawet powrót do podstaw techniki okazuje się wyzwaniem w tak precyzyjnej i wielowymiarowej dyscyplinie jak Taijiquan. W okresie przedstartowym, kiedy powtarzamy te same elementy techniczne w treningi wkrada się zmęczenie i pewna monotonia z czym również trzeba sobie radzić.

 

Czy bez makaronu w diecie sięgnęlibyście po sukcesy, w tym tytuły mistrzowskie, które pani osiągnęła?

Jak powiedziałam wcześniej, makaron ale również inne źródła węglowodanów są niezbędne w żywieniu sportowca, a więc nie wyobrażam sobie sukcesów oraz efektywnych treningów bez diety, która je zawiera. Nikt nie wygrywa jednak medali jedząc tylko makaron, zatem ja również urozmaicam swoje posiłki tak jak to możliwe, zgodnie z zasadami dietetyki sportowej.

 

Rozmawiał: Henryk Nicpoń

 

 

 

Produkty
Makarony Polskie S.A zarejestrowana przez Sąd Rejonowy w Rzeszowie XII Wydział Gospodarczy
KRS pod numerem 0000212001, NIP: 813-32-78-856, REGON: 691674708
Kapitał zakładowy 33 120 213 PLN (wpłacony w całości)
REALIZACJA LionTeam.pl