MAKARONY POLSKIE PODSTAWĄ NASZEJ DIETY I SUKCESÓW
Rozmowa z Michałem Koryckim i Martinem Chiniewiczem, czołową drużyną siatkówki plażowej w Polsce.
Czy nie żałują panowie, że postawili na siatkówkę plażową, a nie stali się gwiazdami piłki nożne?
Michał Korycki: - Patrząc na zarobki piłkarzy można by było piłkarzom zazdrościć i żałować, że siatkówka plażowa to nie piłka nożna. Jednak mówiąc całkiem poważnie, absolutnie nie żałujemy. Siatkówka plażowa to wyjątkowy sport. Do tego charakteryzujący się bardzo przyjemną oprawą.
Martin Chiniewicz: - Boiska na turnieje, można budować praktycznie wszędzie, a co ważniejsze popularność tej dyscypliny stale rośnie. W połączeniu z sukcesami, które osiągamy można powiedzieć, że jest to dla nas idealna „mieszanka”.
Jakimi sukcesami, czy też osiągnieciami sportowymi możecie się pochwalić?
Michał Korycki: - Nasz największy sukces, to zajęcie czwartego miejsca w jednogwiazdkowym Pucharze Świata w Malborku. Osiągnęliśmy go na początku sierpnia. Na arenie krajowej ważne dla nas było zwycięstwo w turnieju rangi mistrzostw Polski w Rybniku w 2018 roku. Ponadto stawaliśmy jeszcze trzykrotnie na podium turniejów zaliczanych do eliminacji Mistrzostw Polski.
Martin Chiniewicz: - Za ważne pozasportowe osiągnięcie uważamy nasz fanpage na Facebooku „Chiniewicz/Korycki Beachvolleyball Team”, który śledzi już ponad 1200 osób. Gorąco zachęcamy do jego polubienia- są tam wszystkie informacje o naszych występach oraz różne tajniki przygotowań do bycia możliwie najlepszym siatkarzem plażowym.
Co zadecydowało o tym, że Grupa Makarony Polskie wzięły was pod opiekę i zaczęły sponsorować?
Martin Chiniewicz: - O to należałoby zapytać zarząd grupy Makarony Polskie, która nam zaufała za co jesteśmy bardzo wdzięczni. Naszym zdaniem kluczem była profesjonalnie przygotowana oferta. Podkreśliliśmy w niej, że siatkówka plażowa jest bardzo widowiskową dyscypliną sportu.
Michał Korycki: - Ważną rolę odegrała umiejętność „sprzedania siebie” oraz odnoszone z roku na rok przez nas coraz większy sukcesy. Do tego doszła ścisła korelacja dobrego odżywiania z osiągnięciami sportowymi. Z tych względów w naszej diecie nie może zabraknąć „Makaronów Polskich”. Warto podkreślić, że obecny sezon jest drugim rokiem naszej współpracy. Staramy się wywiązywać ze swoich zobowiązań wzorcowo i mamy nadzieję, że nasza współpraca będzie trwała dłużej.
Większą rolę w osiąganiu dobrych wyników przez sportowców odgrywaj treningi, czy też przestrzeganie opracowanej przez dietetyka sportowego diety?
Martin Chiniewicz: - Jeden i drugi czynnik idzie ze sobą w parze i ciężko o wskazanie ważniejszego. Bez odpowiedniej diety nie moglibyśmy pracować na sto procent możliwości na treningach. Z kolei bez treningów nie wykorzystalibyśmy potencjału, który niesie prawidłowa dieta. W środowisku sportowym przyjęło się stwierdzenie, że nasz organizm to samochód, którym mamy dojechać jak najdalej, a pożywienie to paliwo. Jeśli używasz dobrego paliwa to samochód będzie bardziej wydajny.
Michał Korycki: - Oczywiście, w jego skład wchodzą Makarony Polskie.
Co powinna zawierać dieta dla sportowca, który marzy o sukcesach?
Michał Korycki: - Każda dyscyplina sportu jest inna. Inny wysiłek, inne systemy energetyczne, inaczej pracujące mięśnie. Te różnice skutkują także różnorodnym zapotrzebowaniem kalorycznym. W przypadku siatkówki plażowej główną bazą energetyczną są węglowodany. To właśnie dlatego Makarony Polskie są podstawą naszej diety. Cukry złożone w nich zawarte dostarczają nam energii nie tylko na pojedyncze mecze, ale także na długie i wyczerpujące turnieje. Poza węglowodanami musimy zapewnić organizmowi odpowiednią ilość białka pochodzącego głównie z mięsa, jaj oraz odżywek białkowych. Kolejnym czynnikiem są tłuszcze, których może mniej wykorzystujemy podczas gry, ale usprawniają one pracę naszych organizmów. Nie zapominamy także o witaminach i minerałach zawartych głównie w warzywach i owocach.
Makaron składa się z wody, mąki i soli. Czy rodzaj użytej mąki ma wpływ na wyniki sportowca?
Martin Chiniewicz: - Oczywiście! W świecie sportu odchodzi się od produktów zrobionych z mąki pszennej. Dla nas ważne jest to, że Makarony Polskie mają w ofercie produkty zrobione z mąki orkiszowej, razowej, żytniej i gryczanej. Tego rodzaju mąki charakteryzują się również większą ilością błonnika.
Coraz częściej mówi się, że makaron to anaboliczne okno na zdrowy świat sportowca… Co się kryje za tym stwierdzeniem?
Michał Korycki: - Całkowicie zgadzamy się z tym stwierdzeniem. Sportowcy po treningach, czy zawodach wchodzą w proces odbudowy swoich organizmów. Dla zachowania zdrowej homeostazy potrzebujemy właściwych składników. Głównym z nich jest glikogen wykorzystywany podczas wysiłku fizycznego. Odbudować go możemy poprzez zjedzenie odpowiedniej porcji węglowodanów. Pozwalają one na szybszą regenerację naszego organizmu, zmniejszanie stanów zapalnych, nadbudowę mięśni poszkodowanych poprzez mikrourazy.
Jaka porcja makaronu jest optymalna dla sportowca?
Marcin Chiniewicz: - Jak już wcześniej wspominaliśmy każdy sport jest inny. Różni są też sportowcy - wysocy, niscy, szczupli, dobrze zbudowani. Ilość makaronu w porcji zależy od tych czynników. Waha się ona od 50 gramów w przypadku mniej ważących sportowców aż do 150 gramów dla zawodników większych. Zależna jest także od pory dnia. Przed wysiłkiem nie powinniśmy zjadać dużych porcji, z kolei już po wysiłku możemy spożyć większą ilość makaronu.
Czy prawdą jest, że bogaty w błonnik makaron z mąki ciemnej zapewni stały zapas energii nawet na kilka godzin?
Michał Korycki: - Naturalnie. Sami też wykorzystujemy ten makaron w przypadku długich turniejów. Odpowiednia porcja makaronu z ciemnej mąki dostarczy nam niezbędnych węglowodanów złożonych, które przez długi okres odpowiadać będą za naszą energię podczas gry
Dlaczego makarony są obowiązkową pozycją w diecie sportowca
Martin Chiniewicz: - Nic dodać, nic ująć do tego, co już powiedzieliśmy.
Czy bez makaronu w diecie sięgnęlibyście po sukcesy, które odnieślibyście?
Michał Korycki: - Z pewnością byłoby ciężej.
Od roku 1996 siatkówka plażowa jest dyscypliną olimpijską. Czy na przykład makarony produkowane przez Grupę Makarony Polskie mogą otworzyć wam drogę na Olimpiadę w Tokio.
Martin Chiniewicz: - Zgadza się! Nasza dyscyplina dosyć późno zawitała na olimpijskie salony, ale też od razu zyskała ogromną sympatię licznie zgromadzonej publiczności. Zaowocowało to wpisaniem jej na stałe do harmonogramu igrzysk olimpijskich. Niestety dla nas, w turnieju olimpijskim w Tokio udział mogą wziąć tylko 24 najlepsze drużyny na świecie, a my dopiero zaczynamy „pukać” do turniejów międzynarodowych.
Michał Korycki: - Aby móc ubiegać się o awans na turniej olimpijski musielibyśmy jeszcze bardziej poświęcić się siatkówce plażowej, a nasi najbliżsi niekoniecznie byliby z tego zadowoleni. Oczywiście musielibyśmy też znacznie zwiększyć konsumpcję makaronów z grupy Makarony Polskie. Nie ukrywamy, że udział w igrzyskach olimpijskich byłaby dla nas wielką sprawą. Mamy nadzieję, że za cztery lata o naszym udziale w igrzyskach olimpijskich będziemy inaczej rozmawiać.
Dziękuję za rozmowę. Henryk Nicpoń
Martin Chiniewicz - Również dziękujemy i przy okazji bardzo dziękujemy całej grupie Makarony Polskie za wspierania naszej drużyny.
Michał Korycki: Bez Państwa pomocy, osiąganie przez nas sukcesów sportowych byłoby zdecydowanie trudniejsze!